Najpopularniejsze zdjęcia duchów

Duchy zawsze budziły ciekawość ludzi. Wielu powątpiewa w istnienie życia po śmierci, jednak widząc te fotografie, każdy zastanawia się „a co, jeśli to prawda?”

Oto najpopularniejsze zdjęcia, które rzekomo przedstawiają dusze zmarłych.

Duch z Corroboree Rock (1959)

Podczas pobytu w Corroboree Rock Reserve w australijskim Alice Springs, fotograf postanowił uwiecznić piękno natury. Podczas wywoływania zdjęcia okazało się, że na drugim planie można zauważyć postać kobiety w sukni. Sam fotograf twierdzi, że kiedy robił fotografię, był jedyną osobą w okolicy. Bardzo szybko wokół zdjęcia pojawiły się legendy. Od dawna bowiem uważano, że jest to miejsce związane z duchami, ponieważ służyło Aborygenom do ich rytuałów.

Pasażer (1959)

Zdjęcie powstało, kiedy Mable Chinnery wybrała się z mężem na cmentarz, gdzie pragnęła odwiedzić grób matki. Gdy odwróciła się i zrobiła zdjęcie swojemu mężowi, który czekał na nią w samochodzie, okazało się, że siedzi za nim postać łudząco przypominająca jej matkę. Zdjęcie stało się swego czasu niezwykle popularne. Znaleźli się jednak sceptycy, którzy podawali tę sprawę w wątpliwość, pytając: „Kto idzie na cmentarz z dużym aparatem fotograficznym?” Uważa się, że historia została wymyślona na potrzeby wzbudzenia poczucia grozy u odbiorcy. Jednak prawda nigdy nie została ujawniona i już nie dowiemy się, jak było naprawdę.

Duch z Amityville (1976)

Dom Amitywille jest bezsprzecznie najpopularniejszym nawiedzonym miejscem w Stanach Zjednoczonych. W 1974 roku Ronald DeFeo Jr. zamordował swoich rodziców i czworo rodzeństwa. Rok później rodzina Lutz zamieszkuje w tym domu i szybko odkrywa, że dzieją się w nim dziwne rzeczy. W 1976 roku do domu Amityville udało się uznane przez kościół małżeństwo Warren, które miało zbadać aktywność paranormalną w tym miejscu. Gene Campbell, który im towarzyszył, uwieczniał wszystko na zdjęciach. Dopiero trzy lata później zauważył na jednym ze zdjęć postać chłopca, który wychyla głowę zza drzwi do pokoju. Uważa się, że na zdjęciu widnieje dziewięcioletni John Mathew DeFeo, który został zamordowany przez swojego starszego brata i uważa się go za jednego z duchów, które nawiedziły Amityville.

Dzięki wieloletniej działalności małżeństwa Warren w dziedzinie zjawisk paranormalnych, zdjęcie chłopca jest dzisiaj uważane za jedno z najbardziej autentycznych, przedstawiających byt paranormalny.

Mary Lee z sanatorium Waverly Hills (2006)

Sanatorium Wevaerly Hills było założone jako szpital dla ludzi chorych na gruźlicę w Luisville w stanie Kentucky. Dzisiaj jest uważane za jedno z najbardziej nawiedzonych miejsc w Stanach Zjednoczonych. Mówi się, że w szpitalu od 1910 roku do jego zamknięcia umarło ponad 60 tysięcy ludzi. Nawiedzony szpital dzisiaj jest otwarty dla odwiedzających, którzy donoszą o dziwnych wydarzeniach związanych ze szpitalem.

Profesjonalny fotograf – Tom Halstead – wybrał się w 2006 roku na swoje paranormalne śledztwo do szpitala jako członek grupy zajmującej się dziwnymi zjawiskami. W nocy sfotografował tzw. tunel śmierci, gdzie zauważył dziwną postać stojąca przed jednym z pokoi. Uważa się, że ta postać to Mary Lee, pielęgniarka, która powiesiła się w tym pomieszczeniu po tym, jak została zgwałcona przez jednego z lekarzy. Sam fotograf już nie żyje, lecz na łożu śmierci zapytano go o autentyczność fotografii. Odpowiedział, że nie ma nikomu nic do udowodnienia.